Znajdujące się w samym centrum Santander Muzeum z zewnątrz nie wyróżnia się niczym szczególnym. Można nawet powiedzieć, że wejście do budynku jest ukryte za niezbyt zachęcającym (chociaż łatwym do zauważenia) kamiennym blokiem. Nie dajmy się jednak zniechęcić. Położone w podziemiach Mercado del Este (w którym można spróbować lokalnych tapas) Muzeum skrywa wyjątkową kolekcję sztuki paleolitycznej.
Założone przez Jesúsa Carballo Garcíę, pierwotnie znajdowało się w Instituto de Segunda Enseñanza de Santa Clara. W 1926 roku Muzeum zostało otwarte dla zwiedzających przez króla Alfonsa XIII. Początkowo, w zbiorach Muzeum znajdowały się głównie materiały z jaskini Morín oraz innych wykopalisk prowadzonych przez Jesúsa Carballo. W kolejnych latach kolekcja wzbogaciła się, między innymi o zabytki z jaskini Altamira, kolekcję ofiarowaną przez wdowę pod markizie de Comillas, a także wyjątkowe okazy sztuki paleolitycznej znalezione w jaskini El Pendo.
Od tego czasu Muzeum kilkukrotnie zmieniło swoją siedzibę. Stała wystawa w obecnej lokalizacji otwarta została w 2013 roku. Ze względu na stale rosnącą kolekcję archeologiczną oraz ograniczenia wystawiennicze w podziemiach, Muzeum czeka prawdopodobnie kolejna przeprowadzka. Miejmy nadzieję, że tym razem ten bogaty zbiór znajdzie dla siebie stałe miejsce.
Obecnie powierzchnia wystawowa zajmuje około 2000 m2. W 20 salach zaprezentowane są zabytki przedstawiające prahistorię i historię Hiszpanii, a szczególnie Kantabrii,
od paleolitu aż do średniowiecza. Ze względu na trwające od wielu lat badania archeologiczne oraz kierunek zainteresowań lokalnych naukowców, kolekcja poświęcona epoce kamienia jest zdecydowanie najbogatsza i najbardziej imponująca.
Zwiedzanie rozpoczynamy od zapoznania się z życiem codziennym ludzi we wczesnym paleolicie. Przy wejściu wita nas sporych rozmiarów gablota wypełniona kościanymi
i krzemiennymi zabytkami. Nieopisane narzędzia, półprodukty i surowiec dają nam doskonały ogląd na ogrom materiału pozyskiwanego w trakcie badań archeologicznych stanowisk z tego okresu. Zobaczyć możemy między innymi szkielety zwierząt które zamieszkiwały terytorium Kantabrii. Dalej, w części ekspozycji zatytułowanej „życie
w jaskiniach”, zaprezentowane zostały narzędzia kościane oraz krzemienne, charakterystyczne dla poszczególnych kultur paleolitycznych. Wystawa jest uzupełniona o filmy przedstawiające proces produkcji oraz użytkowania wybranych artefaktów.
Najciekawszą część Muzeum stanowi, moim zdaniem, ekspozycja poświęcona sztuce paleolitycznej. Wchodzimy do niej przez doskonale wykonaną rekonstrukcję jednego
z paneli w jaskini La Garma. W krótkim filmie została przedstawiona historia wykopalisk (do wyboru mamy wersję po angielsku, hiszpańsku oraz francusku). Zapalające się po kolei światła oświetlają omawiane rysunki naskalne oraz miejsca znalezienia wyjątkowych artefaktów z kości i poroża. Znaleziska te, razem z innymi przykładami mobilnej sztuki paleolitycznej prezentowane są w następnej sali. Oświetlone, szklane gabloty pośród ciemnej sali wystawowej robią niesamowite wrażenie. Obejrzeć tu możemy między innymi zdobione rytymi przestawieniami zwierząt bâtons de commandement (laski wodzowskie) z jaskiń El Castillo i El Pendo.
Przełom paleolitu i mezolitu przedstawiony został przez pryzmat bogatych znalezisk ozdób. Po wejściu do kolejnej sali wita nas figura wystrojonego mężczyzny. Jego strój składa się ze spektakularnego futra oraz licznych naszyjników z muszli i kości. Można odnieść wrażenie, że w porównaniu do strojów naszych przodków, współczesne ubrania są raczej skromne i nudne. Do ciekawszych fragmentów ekspozycji z tego okresu należy również en bloc pochówku zbiorowego z jaskini Las Cáscaras.
Ekspozycje prezentujące zabytki z kolejnych okresów są nieco mniej bogate, przygotowane w „klasycznym” stylu muzealnym. W gablotach zaprezentowane są zabytki charakterystyczne dla każdej z epok. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na kolejny prezentowany pochowek, tym razem zbiorowy, z neolitu. Istotnym elementem ekspozycji jest również kocioł z Cabarceno, który chwilowo znajduje się w Muzeum Narodowym w Madrycie. Został wypożyczony i stanowi część wystawy „Siła przeszłości. 150 lat archeologii w Hiszpanii ” (’El poder del pasado. 150 años de arqueología en España’). Na swoje stałe miejsce wróci 1 kwietnia 2018 roku. Wzrok przykuć mogą także dwie kamienne stelle z wykutymi wzorami geometrycznymi oraz jedna, na której przedstawiona została scena rodzajowa.
Wystarczy parę kroków, żeby po wyjściu z muzeum znaleźć się w ogrodach de Pereda, skąd możemy podziwiać spektakularny widok na port z górami w tle. Przy Paseo de Pereda znajduje się również spektakularny budynek banku Santander, z którym prawdopodobnie większość z Was kojarzy nazwę miasta.
PODSTAWOWE INFORMACJE / GENERAL INFROMATION:
Museo de Prehistoria y Arqueología de Cantabria (MUPAC) in Santander – prehistoric art underground
From the outside, the Museum building doesn’t catch the eye. One could even say that the entrance is hidden behind a rather ugly (but easy to spot) stone block. But don’t let that fool you! Located in the centre of Santander, in Mercado del Este building, it hides an astonishing collection of prehistoric art.
The Museum was founded by Jesús Carballo García and at first located in Instituto de Segunda Enseñanza de Santa Clara. It was opened to the public in 1926 by King Alfonso XIII, during his visit to the city. Initially, the finds presented in the Museum came from Morín cave and other excavations conducted by its founding father. In the following years, the collection kept growing, both as a result of impressive discoveries in El Pendo and Altamira caves, but also thanks to a generous donation made by the widow of Marquis de Comillas.
Since its founding, the Museum changed its location several times. Exhibitions in Mercado del Este were opened in 2013. The fast and continuous growth of the archaeological collection, combined with limitations in exhibition space can cause yet another (hopefully final) move. Currently, exhibits covering vast periods of time in Spain, since the Palaeolithic to the Medieval, are presented in 20 rooms. They contain one of the richest and most impressive collections of prehistoric art in the world.
First thing that catches the eye after entering the Museum is a modern-looking, well-illuminated cube. Inside it, we can see a countless amount of various stone and bone artefacts. It is a simple, yet effective way of showcasing the amount of finds that comes from excavations of Palaeolithic sites. The first part of this exhibition is dedicated to everyday life in the Stone Age. As a nice introduction, we acquaint ourselves with some skeletons of animals that populated Cantabria at that time. In the next room, we get a chance to see examples of bone and stone tools characteristic for each period. Short clips, in which production and use of those artefacts are presented, help to put them in a wider context and make this part of exhibition livelier.
And now, the time for the most important part of the Museum, in my opinion. The world of prehistoric art is entered through the reconstruction of La Garma cave. A short film (available in English, French and Spanish) presents the history and the most important finds of the cave. At the same time, lights guide us through the panels, illuminating discussed paintings and locations in which pieces of portable art were discovered. The featured artefacts and many, many more can be seen in the next room. Presented in well-lit, glass cabinets in the otherwise dark hall, these unique pieces make a lasting impression on the viewer. This method of presentation, resembling modern galleries, seems to be the perfect choice for prehistoric art as well. Among others, we can admire the beauty of decorated bâtons de commandement from El Castillo and El Pendo caves.
The transition from the Palaeolithic to the Mesolithic is presented through the case of personal adornments. In the next room, we are welcomed by a spectacularly dressed figure. His outfit was recreated basing on the archaeological finds, and consist of a fur pelt and rich necklaces and bracelets made of bones and shells. This man could inspire some of the fashion designers nowadays. Additionally, a Mesolithic cave burial, presented en bloc, is something worth seeing, especially for archaeologists who tried to do it themselves.
Displays of artefacts from later periods are arranged in a slightly more “classical style”. But, very interesting finds can also be found. Another en bloc, this time from a Neolithic collective burial from Las Cáscaras cave, can and does draw our attention. The Cabarceno cauldron is a very important and famous part of the Museum’s collection. Unfortunately, this Bronze Age artefact is now leased and exhibited in the National Museum. It will remain there until the 1st of April 2018, as a part of an exhibition entitled “Power of the past. 150 years of archaeology in Spain”. Finally, on our way out, it is extremely difficult to miss three, huge Bronze Age stone stellar.
After the visit in the Museum, a short and enjoyable walk to the de Pereda gardens is highly recommended. The view of the port and mountains is truly spectacular!
Zdjęcia archiwalne/Archival images from: Peredo, R.O., Grandela, A.C., 2015. El Museo de Prehistoria y Arqueología de Cantabria (MUPAC): pasado, presente y futuro. Amigos Los Mus. Bol. Inf. 17–18.